Spis treści
- • Czym jest domena internetowa?
- • Czy jesteś właścicielem domeny?
- • Jak chronić domenę internetową?
- • Ocean internetu jest pełen piratów domenowych
- • 1. Cybersquatting
- • 2. Typosquatting
- • 3. Cyberwildcatting
- • 4. Cybersmearing
- • Czy chronisz nazwę swojej firmy jako znak towarowy?
- • Domena internetowa a nieuczciwa konkurencja
- • Domena internetowa a dobra osobiste
- • Domena internetowa a prawo prasowe
- • Domena internetowa. Podsumowanie
Czym jest domena internetowa?
Domena internetowa jest niejako przyjaznym dla człowieka adresem lokalizującym konkretną witrynę w sieci. Zdecydowanie łatwiej będzie ci zapamiętać adres wyrażony w literach (np. google.pl) niż w cyfrach (IP: 216.239.59.104).
Za to dla komputera forma zapisu jest obojętna.
Zasady rejestracji krajowych domen „.pl” nie regulują żadne przepisy.
Wszystko zostało ujęte w Regulaminie NASK. Jest to Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa, która rejestruje domeny internetowe. Jeżeli nie miałeś do czynienia z NASK, to prawdopodobnie rejestracji domeny dokonałeś poprzez firmę pośredniczącą.
Czy jesteś właścicielem domeny?
Rejestrując domenę internetową nie stajesz się jej właścicielem!
A takie błędne przeświadczenie ma bardzo wielu przedsiębiorców. Zarejestrowanie domeny oznacza jedynie, że Ty jako jej użytkownik masz prawo posługiwania się nią przez określony czas. Rejestracja domeny nie daje Ci również prawa do żądania zaprzestania wykorzystywania jej elementów przez inne podmioty.
Przy rejestracji domen internetowych obowiązuje zasada „kto pierwszy ten lepszy” (z łaciny Prior tempore potior iure).
Pod warunkiem jednak, że jak mówi Regulamin NASK:
dana domena nie narusza praw osób trzecich lub przepisów prawa.
A to czy taka sytuacja występuje należy ocenić na podstawie obowiązujących przepisów.
NASK nie bada czy zawierając lub wykonując umowę abonament nie łamie prawa. Tym zajmuje się odpowiedni Sąd działający na wniosek pokrzywdzonego.
Jak chronić domenę internetową?
Na pewno możesz w tym celu wykorzystać szereg ustaw:
- ustawę Prawo własności przemysłowej (jeżeli zarejestrowałeś znak towarowy);
- ustawę o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji;
- Kodeks cywilny;
- ustawę – prawo prasowe
A chronić domenę internetową trzeba, bo…
Ocean internetu jest pełen piratów domenowych
Marka firmy może być nielegalnie wykorzystywana w internecie na wiele sposobów. Pisałem już o wykorzystywanie jej w meta tagach strony www. Tutaj skupię się jedynie na przykładach dotyczących domen internetowych.
1 – Cybersquatting
(inaczej domain-grabbing lub domain name piracy)
Polega na rejestrowaniu domen internetowych identycznych z:
- zarejestrowanymi znakami towarowymi
- nazwami firm lub
- nazwiskami lub pseudonimami osób fizycznych.
Przykład:
Mam zarejestrowany znak towarowy MIKPOL. Pirat domenowy rejestruje domenę mikpol.com i oferuje mi jej odsprzedaż za 1 tys. zł. Jeżeli nie przyjmę oferty usłyszę, że chętnie zakupi ją moja konkurencja. Nie jest to sytuacja wymyślona. O szantażu domenowym pisałem już na blogu.
2 – Typosquatting
Metoda zarabiania na „tłustych palcach” 🙂
Polega na rejestrowaniu domen pisanych przez internautów z błędem. Pomimo literówki, taka domena nadal jest łudząco podobna do cudzych:
- zarejestrowanych znaków towarowych;
- nazw firm lub;
- nazwisk bądź pseudonimów osób fizycznych.
Przykład:
Jeżeli chcemy wejść na najpopularniejszą wyszukiwarkę, wpisujemy: google.pl. Typosquatting nastąpiłby, gdyby ktoś inny kupił domenę np. gogle.pl. Tym samym każda osoba wpisując domenę z błędem trafiłaby do naszego pirata.
wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 23.07.2018 r.
(sygn. akt VII AGa 376/18)
[…] zachowanie pozwanego, polegające na wykorzystaniu domeny internetowej łudząco podobnej (różniącej się jedynie jedną literą) do firmy strony powodowej oraz domeny internetowej powoda jest czynem nieuczciwej konkurencji w rozumieniu art. 3 ust. 1 u.z.n.k., określanym w literaturze mianem typosquattingu.
3 – Cyberwildcatting
Jest to tzw. spekulacja domenami internetowymi lub składowanie domen internetowych.
Polega na rejestrowaniu wielu domen zawierających określone słowa lub znaki towarowe. Wszystko w celu późniejszej sprzedaży prawa do domen. Jest to więc działanie podobne do cybersquatting, z tym, że nastawione już na skalę hurtową.
Ciekawostka:
A. Kobylańska w książce „Ochrona znaków towarowych w internecie” uważa, że cyberwildcatting to również rejestrowanie dużej ilości domen, które zawierają słowa mogące być w przyszłości zarejestrowane jako znaki towarowe.
4 – Cybersmearing
Pojęcie to przetłumaczyć można jako „uwłaczające domeny internetowe”. W Polsce raczej mówi się „ośmieszające domeny internetowe” czy „oczerniające domeny internetowe”.
Chodzi o sytuację, kiedy ktoś rejestruje domenę zawierającą cudzy znak towarowy, nazwę firmy z dodatkowym ośmieszającym słowem. Takie kroki najczęściej podejmują niezadowoleni klienci bądź byli pracownicy. Zdarza się również, że jest to przemyślane działanie konkurencji.
Przykład:
W Stanach Zjednoczonych doszło do rejestracji domeny internetowej wal-martsucks.com. Zawierała ona w sobie zarejestrowany znak towarowy znanej sieci supermarketów Wal-mart.
Dalsza część artykułu pod formularzem.
Czy chronisz nazwę swojej firmy jako znak towarowy?
Jak widzisz, wiele osób w ramach „propozycji nie do odrzucenia”, chętnie sprzedałoby Ci takie domeny. Nie jesteś tutaj jednak na straconej pozycji.
Znając swoje prawa możesz odpowiednio z „szantażystami domenowymi” rozmawiać.
Nie ma obowiązku rejestrowania znaku towarowego. Z tym, że taki podwyższony poziom ochrony prawnej marki przyniesie Ci wiele korzyści.
Szczegółowo opisałem wszystko w artykule pt.:
33 powody dlaczego warto zastrzec markę.
Uzyskując prawo ochronne na znak towarowy równocześnie chronisz domenę internetową.
Pod pewnymi jednak warunkami.
1) Domena internetowa musi zawierać w sobie znak towarowy.
Jeżeli mam znak towarowy MIKPOL, to moja domena powinna wyglądać np. tak:
mikpol.pl
Często zdarza się, że choć firma na co dzień posługuje się fantazyjną nazwą, to oficjalną stronę www ma pod inną domeną. Czyli mój sklep MIKPOL działa pod domeną rowery.pl Taka domena być może łatwiej przyciąga klientów. Niestety jej właściciel nie może zabronić posługiwania się konkurencji podobnymi domenami.
2) Znak towarowy nie może wskazywać na rodzaj towaru lub usługi.
Nie każdy znak towarowy ochroni domenę internetową!
Chodzi o przypadki znaków ogólnoinformacyjnych. Najlepszym przykładem niech będzie opisana przeze mnie już sprawa PolskiegoBusa. Ten popularny przewoźnik nie dostał ochrony na znak słowny polskibus. Nasz urząd patentowy wskazał, że nie można zawłaszczyć określenia polski bus na usługi polskich autobusów.
Opisowe (ogólnoinformacyjne) znaki towarowe dokładnie omówiłem tutaj:
Można powiedzieć, że każdy słowny znak towarowy chroni domenę internetową. Znak słowno- graficzny jedynie, gdy w płaszczyźnie słownej jest fantazyjny.
3) Domena musi być używana w sposób naruszający prawo do znaku.
Znak towarowy nie daje monopolu absolutnego na nazwę!
Rejestrując znak trzeba wskazać w ramach jakich towarów i usług chce się uzyskać ochronę. W przypadku więc znaku MIKPOL o naruszeniu prawa będzie można mówić, jeżeli ktoś będzie pod podobną domeną oferował rowery.
Jeżeli będą to np. usługi budowlane nic nie można zrobić.
Jak chronić domenę internetową za pomocą znaku towarowego?
Prościej niż w oparciu o inne przepisy.
Posiadanie znaku towarowego bardzo ułatwia dochodzenie roszczeń w sądzie. Nie musisz bowiem udowadniać, że prawa do znaku ci przysługują. Wystarczy pokazać świadectwo ochronne. Są tam bardzo istotne informacje:
- jaki znak towarowy jest zarejestrowany;
- w ramach jakich towarów i usług;
- na jakie terytorium;
- kto jest właścicielem praw.
Nie jest więc badane komu przysługują prawa do danej nazwy, a jedynie czy pozwany złamał prawo.
Domena internetowa a nieuczciwa konkurencja
Jeżeli nie zarejestrowałeś znaku towarowego, chronić domenę możesz przy pomocy ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (dalej u.z.n.k). Przedmiotem ochrony poza interesami przedsiębiorców oraz klientów jest ogólnie pojęty interes publiczny.
Chodzi więc o zapewnienie niezakłóconej konkurencji.
1) Działanie sprzeczne z prawem lub dobrymi obyczajami
3 ust.1 u.z.n.k. stanowi klauzulę generalną, która mówi, że czynem nieuczciwej konkurencji jest działanie sprzeczne z prawem lub dobrymi obyczajami, jeżeli zagraża lub narusza interes innego przedsiębiorcy lub klienta.
Wykorzystanie przez konkurenta w domenie twojej nazwy firmy, może być uznane za naruszenie dobrych obyczajów. Faktycznie bowiem taka osoba korzysta z cudzej renomy. Nie tylko osłabia pozycję rynkowa pokrzywdzonego przedsiębiorcy, ale osiąga również z tego pasożytnicze korzyści.
2) Używanie cudzego oznaczenia przedsiębiorstwa
Gdy adres domeny może wprowadzić odbiorców w błąd co do tożsamości posługującej się nią firmy dochodzi do naruszenia art. 5 u.z.n.k.
Aby to nastąpiło spełnione muszą być następujące warunki:
- oznaczenie musi być użyte jako oznaczenie przedsiębiorstwa jeszcze przed zarejestrowaniem spornej domeny (czyli musisz wykazać, że pierwszy się nim posługiwałeś);
- oznaczenie jest używane zgodnie z prawem;
- domena jest używana jako oznaczenie przedsiębiorstwa;
- posługiwanie się domeną wprowadza odbiorców w błąd.
3) Ochrona oznaczeń odróżniających
Jeżeli domena może wprowadzać odbiorców w błąd co do pochodzenia towarów lub usług na stronie www, będzie to stanowiło naruszenie art. 10 u.z.n.k.
Przykład:
Od lat sprzedaję rowery o nazwie np. „Torpeda2000”. Tymczasem ktoś za moimi plecami rejestruje domenę torpeda2000.pl. dla swojego sklepu rowerowego.
4) Utrudnianie dostępu do rynku
Nawet wykupienie domeny i jej nieużywanie może być uznane za złamanie prawa.
Czynem nieuczciwej konkurencji jest bowiem również utrudnianie innym przedsiębiorcom dostępu do rynku (art. 15 u.z.n.k). Wykupienie takiej domeny i pozostawienie jej pustej może sugerować odbiorcom, że towary/ usługi danej firmy są niedostępne.
A to może doprowadzić do osłabienia pozycji rynkowej pokrzywdzonego przedsiębiorcy.
Domena internetowa a dobra osobiste
1) Naruszenie dóbr osobistych osób fizycznych
Chodzi o sytuację, kiedy w nazwie domeny znajdzie się cudze nazwisko lub pseudonim. O naruszeniu prawa będzie można mówić, jeżeli da się taką osobę zidentyfikować. A może mieć to miejsce, jeżeli na danej stronie www rozpowszechniane są nieprawdziwe i poniżające informacje o konkretnej osobie.
2) Naruszenie dóbr osobistych osób prawnych
Nazwa osoby prawnej (potocznie nazwa firmy) jest tym samym czym nazwisko osoby fizycznej. Jeżeli więc jesteś przedsiębiorcą, to możesz chronić domenę internetową w oparciu o przepisy kodeksu cywilnego.
O prawie do firmy mowa jest tam w art. 432 — 4310.
Do naruszenia prawa dojdzie, jeżeli w adresie domeny zostanie użyta nazwa osoby prawnej w sposób mogący doprowadzić do pomyłki u odbiorców.
Domena internetowa a prawo prasowe
Rejestrując domenę internetową można naruszyć ustawę – Prawo prasowe.
Mam to miejsce, kiedy adres domeny jest zbieżny z tytułem prasowym. W tym przypadku aby mówić o złamaniu prawa musi być spełniony jeszcze jeden warunek. Taka domena musi być używana w charakterze tytułu prasowego.
Jeżeli więc materiały publikowane na takiej stronie są innego rodzaju naruszenia prawa prasowego nie ma.
Domena internetowa. Podsumowanie
Teraz już wiesz jak chronić domenę internetową.
A właściwie w oparciu o jakie przepisy możesz to zrobić.
Choć rejestracja domeny jest na zasadzie „kto pierwszy ten lepszy”, to nie może one łamać prawa. Jeżeli występuje którakolwiek z opisanych przeze mnie sytuacji możesz walczyć z naruszycielem.
Często w internecie można przeczytać artykuły o tym, że domeny sprzedawane są za ogromne pieniądze. Obecnie dotyczy to jednak raczej domen rodzajowych typu rowery.pl czy sport.pl.
Jeżeli nawet uda Ci się zarejestrować domenę z nazwą rozpoznawalnej firmy, to do sprzedaży może w ogóle nie dojść. Tańszym rozwiązaniem będzie pozyskanie takiej domeny w wyniku sporu sądowego.
A te najczęściej wygrywane są właśnie w oparciu o znaki towarowe.
Część firm decyduje się jednak na kupno wielu domen zawierających ich nazwę. Chodzi o wyeliminowanie zagrożenia „szantażu domenowego”. I to wszystko pomimo tego, że chronią już swoją markę w formie znaku towarowego. Takie rozwiązanie wiąże się jednak z kosztami, na które stać tylko większe firmy.
Każdą z takich 10 czy 20 domen trzeba bowiem co roku opłacać.
W kolejnym artykule już bardziej szczegółowo opiszę jak chronić domenę internetową za pomocą znaku towarowego. Będzie również osoby wpis o jak odzyskać domenę internetową za pomocą wyspecjalizowanych sądów.
Zobacz również:
- Allegro usunęło moją ofertę. Co zrobić, aby ją szybko przywrócić?
- 33 powody dlaczego warto chronić markę firmy jako znak towarowy
- Klasy towarowe w znaku towarowym
- Wulgaryzmy jako znaki towarowe – czyli słów kilka o dobrych obyczajach
- Kradzież nazwy firmy poprzez rejestrację w Urzędzie Patentowym
- Jak zgłosić naruszenie prawa na Allegro? Usuń ofertę konkurenta!
- Czy można zarejestrować znak towarowy na osobę fizyczną?
- Co oznacza R w kółku przy logo?
Panie Mikołaju kolejny bardzo dobry, merytoryczny wpis. Tematyka domen i ich ochrony z całą pewnością jest niezwykle ważna i ma dużo znaczenie zwłaszcza w sektorze ecommerce. Dzięki 🙂
Dziękuję Panie Konradzie. Mocno się rozpisałem a i tak właściwie jedynie zarysowałem temat. W najbliższym czasie pojawią się kolejne wpisy o tej tematyce. Faktycznie są to sprawy ważne. Choć jak wskazałem „piraci domenowi” nie mają teraz tak łatwo jak pod koniec lat 90-tych. Wtedy praktyka sądów dotyczą tego typu sporów dopiero się kształtowała.
Pozdrawiam