Spis treści
- • Mam znak towarowy i nie zawaham się go użyć…
- • Wyjątek od zasady „kto pierwszy ten lepszy”
- • Dlaczego rejestrowane są znaki, które można unieważnić?
- • Znaki towarowe unieważnia się w procedurze spornej
- • Czy można ukraść cudzą nazwę firmy? Podcast.
- • Czym jest zła wiara zgłaszającego znak towarowy?
- • Po co zastrzega się cudzy znak towarowy?
- • Zła wiara zgłaszającego. Podsumowanie.
Mam znak towarowy i nie zawaham się go użyć…
Jakiś czas temu miałem okazję rozmawiać z pewnym przedsiębiorcą. Z pozoru jego sprawa wyglądała na typową. Miał zarejestrowany znak towarowy. Zależało mu na tym, aby identyczną nazwą przestał posługiwać się jego konkurent z branży.
Formalnie miał prawo formułować takie żądanie. Diabeł tkwił jednak w szczegółach. Wraz z kolejnymi pytaniami zacząłem rozumieć jak faktycznie cała sprawa wygląda.
Otóż co się okazało.
Obaj przedsiębiorcy kilka lat temu ściśle współpracowali.
Po jakimś czasie ich drogi się rozeszły. Delikatnie mówiąc obecnie nie pałali do siebie sympatią. Kiedy tylko mogli robili sobie pod górkę w biznesie.
Mój rozmówca postanowił wykorzystać do tego znak towarowy. Wiedząc, że były partner w interesach nie chroni swojej nazwy – sam zarejestrował ją w Urzędzie Patentowym RP.
Uświadomiłem go, że prawo ochronne, którym (jeszcze) dysponuje, można unieważnić. Tutaj bowiem wykazanie jego złej wiary przy rejestracji nie powinno być trudne.
Rozżalony zadał mi wtedy pytanie:
To dlaczego zarejestrowano mi ten znak i pobrano ode mnie pieniądze?
Wyjątek od zasady „kto pierwszy ten lepszy”
W Urzędzie Patentowym RP można przyjąć, że panuje zasada „kto pierwszy ten lepszy” (z łaciny Prior tempore potior iure).
Jeżeli tylko zgłoszony przez Ciebie znak towarowy:
- kwalifikuje się do ochrony oraz
- różni się od znaków już zarejestrowanych
prawo ochronne powinno być Ci przyznane.
I tak było w przypadku powyższego przedsiębiorcy.
Myli się jednak ten, kto myśli, że wraz z rejestracją, uzyskuje niepodważalny „monopol na nazwę”. Nawet jeżeli trzymasz w ręku świadectwo ochronne znaku takie prawo można Ci unieważnić.
Dlaczego rejestrowane są znaki, które można unieważnić?
Wynika to z tego, że Urząd Patentowy bada jedynie podstawowe wymogi formalne.
Przykładowo nie jest w stanie sprawdzić komu przysługują pr. autorskie do logo. W Polsce nie funkcjonuje bowiem żaden rejestr praw autorskich.
Na etapie zgłoszenia również zła wiara zgłaszającego jest nie do zweryfikowania.
Istnieje przecież możliwość, że z danym przedsiębiorcą zawarłeś stosowną umowę licencyjną. W takiej umowie dostajesz wyraźną zgodę na rejestrację znaku towarowego. Ekspert rozpatrujący twoją sprawę nie ma jak tego sprawdzić.
Znaki towarowe unieważnia się w procedurze spornej
Jeżeli dany znak towarowy nie powinien być zarejestrowany, możesz próbować takie prawo unieważnić. W Polsce dokonuje się tego w Kolegium Orzekającym przy Urzędzie Patentowym RP. Jest to tryb sporny. Rozprawy odbywają podobnie jak w sądzie. Wnioskodawca oraz Uprawniony do znaku przedstawiają swoje stanowisko a Kolegium wydaje decyzję.
Zła wiara zgłaszającego może być wykazana np. poprzez związki biznesowe, które was łączyły. Ewentualnie jakiś szczególny stosunek zaufania.
Czy można ukraść cudzą nazwę firmy? Podcast.
Choć może się to wydawać nieprawdopodobne to w określonych przypadkach tak! O tym nie mówi się głośno, ale w sądach toczy się wiele sporów o prawa do marek. Przedsiębiorcy błędnie zakładają, że sam wpis do CEIDG lub KRS-u sprawia, że stają się właścicielami nazwy firmy. Ten problem szeroko omawiam w moim podcaście:
>> Pobierz odcinek | Zobacz wszystkie odcinki
>> Odsłuchaj na: Apple Podcast | Spotify | Google Podcast | YouTube
Dalsza część artykułu pod formularzem.
Czym jest zła wiara zgłaszającego znak towarowy?
Ustawa Prawo własności przemysłowej w art. 131 ust. 2 pkt 1 mówi, że
Nie udziela się praw ochronnych na oznaczenia, jeżeli zostały zgłoszone w złej wierze do Urzędu Patentowego w celu uzyskania ochrony.
Próżno jednak szukać definicji złej wiary. Tutaj z pomocą przychodzi orzecznictwo i doktryna. Cytując prof. Urszulę Promińską
Dobra wiara
Polega na usprawiedliwionym w danych okolicznościach przekonaniu o tym, iż prawo, które się wykonuje, istnieje i służy działającemu.
Zła wiara
W złej wierze działa ten, kto wie lub ze względu na okoliczności powinien wiedzieć, że prawo mu nie służy.
Przedsiębiorca, z początku artykułu książkowo zgłosił znak w złej wierze.
Wiedział, że były partner w interesach nie chroni swojego znaku towarowego. Dokonał więc zgłoszenia w innym celu niż nabycie prawa. Chodziło jedynie o uzyskanie narzędzia do wywierania wpływu na konkurenta.
Po co zastrzega się cudzy znak towarowy?
Podmioty dokonujące takiej rejestracji robią to najczęściej w celu:
1. Uniemożliwienia konkurentowi rejestracji własnego znaku towarowego.
2. Uniemożliwienia posługiwania się danym określeniem w obrocie gospodarczym.
3. Zmuszenia konkurenta do zmiany nazwy pod którą od lat działa na rynku.
4. Sprzedaży konkurentowi prawa do znaku towarowego.
5. Udzielenia konkurentowi licencji na zarejestrowany znak towarowy.
Zła wiara zgłaszającego będzie występowała zawsze wtedy, kiedy uda się wykazać, że wiedział on o rzeczywistym używaniu danego oznaczenia przez innego przedsiębiorcę. Zachowanie to można więc uznać za naganne z punktu widzenia zasad uczciwości.
W każdym ze wskazanych przypadków chodzi o utrudnienie konkurentowi działalności.
A niekiedy o przejęcie w majestacie prawa jego kontrahentów.
Ciekawostka:
Prof. Urszula Promińska twierdzi, że zła wiara występuje kiedy dokona się zgłoszenia znaku identycznego z firmą zlikwidowanego konkurencyjnego przedsiębiorcy. Pod warunkiem wszakże, że działanie takie zmierza do skorzystania z pozytywnych skojarzeń, jakie klienci wiązali z tą nazwą. Celem takiego zgłoszenia jest bowiem przejęcie tychże klientów.
Zła wiara zgłaszającego. Podsumowanie.
Zgłoszenie do ochrony cudzego znaku towarowego można porównać z kradzieżą.
Tak jak kradzione są samochody tak występują próby przejęcia praw do cudzej marki. A taka marka może być warta krocie. Ustawodawca daje możliwość unieważnienia prawa do takiego znaku. Nigdy nie ma jednak 100% pewności, że Ci się to uda.
Bywa, że zła wiara zgłaszającego jest bardzo trudna do wykazania.
Szczególnie kiedy z konkurentem nie łączyły Cię związki gospodarcze.
Warto przewidywać zagrożenia, które mogą pojawić się w przyszłości. Najlepiej zawczasu zarejestrować swój znak towarowy. Zabezpieczysz się tym przed nieuczciwymi działami byłego:
- wspólnika,
- kluczowego pracownika bądź
- partnera w interesach.
Nie mówiąc już, że oszczędzisz sobie wielu nerwów.
Czekanie na wynik sporu o prawa do marki jest szalenie stresujący.
Na koniec zobacz problem kradzieży nazw i produktów chińskich producentów:
Zobacz również:
- 33 powody dlaczego warto chronić markę firmy jako znak towarowy
- Allegro usunęło moją ofertę. Co zrobić, aby ją szybko przywrócić?
- Ile kosztuje zastrzeżenie nazwy firmy przez rzecznika patentowego?
- Jak sprawdzić czy logo jest plagiatem?
- Jak zgłosić naruszenie prawa na Allegro?
- Czy mogę zastrzec znak towarowy na osobę fizyczną?
- Co oznacza symbol TM?
- Kradzież nazwy firmy poprzez rejestrację w Urzędzie Patentowym
Ciekawy post naprawdę. Słuchałem z zainteresowaniem.
Bardzo się cieszę, że wyszło dobrze 🙂
Pozdrawiam