fbpx

Kiedy czytasz te słowa jestem właśnie ponad 8 tys. km od Polski. Nie planowałem tego. Znajomi zapytali się czy nie chciałbym z nimi jechać na zawody sportowe do Hongkongu. Pomyślałem, że to totalne szaleństwo… po czym od razu się zgodziłem 🙂 Przed 30 urodzinami trafiłem więc w niesamowite miejsce.

Kilka ciekawostek o samym Hongkongu

Jako absolwent stosunków międzynarodowych co nieco o Hongkongu wiedziałem. Pamiętałem, że był kolonią brytyjską oraz że od 1997 r. przeszedł we władanie komunistycznych Chin. Po masakrze na placu Tian’anmen w 1989 r. budziło to prawdziwe przerażenie u miejscowej ludności.

Czytając o tym regionie dokładniej co rusz kiwałem głową ze zdumienia.

Powody zajęcia Hongkongu przez Brytyjczyków

Pierwszym zaskoczeniem był powód zajęcia tych terenów przez Brytyjczyków. Okazuje się, że na początku XIX wieku przywozili oni do Chin ogromne ilości opium. Kiedy władze tego kraju postanowiły walczyć z tym narkotykiem, uderzyło to w interesy brytyjskich handlarzy.

Wybuchła pierwsza wojna opiumowa.

Zakończył ją w 1841 r. traktat w myśl którego Hongkong przechodził w ręce Brytyjczyków. Od tej chwili falami zaczęli przybywać imigranci z Chin, okolicznych krajów oraz Europy.

Hongkong omija rewolucja kulturalna Mao

Co ciekawe mówi się, że pod rządami Brytyjczyków Hongkong stał się najbardziej chińskim z chińskich miast.

A wynikało to z tego faktu, że w połowie lat 60. w Chinach szalała rewolucja kulturalna. Ludzie Mao Zedonga niszczyli wszystko co wiązało się z  kulturowym dziedzictwem Chin. Na szczęście ta bezmyślna rzeź ominęła Hongkong, który zachował swój pierwotny charakter.

Hongkongiem rządzi pieniądz

Zaskoczyła mnie informacja, że tutejsi ludzie maja obsesję na punkcie pieniądza.

Kilka fal imigracji doprowadziło do tego, że uciekający tu ludzie marzyli o lepszym życiu. Coś jak „American dream” w wersji azjatyckiej. Przez całe pokolenia ludzie zapewniali sobie stabilizację finansową wytrwałą pracą i oszczędzaniem pieniędzy. Osoby bogate są tutaj szanowane. Panuje bowiem przekonanie, że osiągnęły to ciężką pracą. To tak w odróżniania do Polski, gdzie takim osobom przypisuje się kombinatorstwo i cwaniactwo.

Co ciekawe, w dobrym tonie jest tutaj emanowanie swoim bogactwem 🙂

Hongkong - kurczaki z głowami

Jak chronić znak towarowy w Hongkongu?

Aby być wiernym tematyce tego bloga, napisze nieco o ochronie znaków towarowych.

Choć Hongkong jest obecnie częścią Chin, to cieszy się on nadal pewną autonomią. Posiada np. własne ustawodawstwo oraz walutę.

Formalnie jest to jednak specjalny region administracyjny.

Hongkong nie jest członkiem Systemu Madryckiego.

W Chinach możesz zarejestrować swój znak towarowy poprzez procedurę:

1 – Krajową – znak zgłaszasz w chińskim urzędzie patentowym.
2 – Międzynarodową – ochronę już zarejestrowanego znaku (np. w Polsce lub UE) rozszerzasz poprzez WIPO na Chiny.

W przypadku Hongkongu żadna z powyższych opcji nie wchodzi w grę. Z racji autonomii ochrona znaku towarowego w Chinach nie rozciąga się na terytorium Hongkongu. Z drugiej strony Hongkong nie jest w Systemie Madryckim, a więc nie można go wskazać w procedurze międzynarodowej.

Intellectual Property Department of the Hong Kong

Świadectwo rejestracji znaku towarowego w Hongkongu

Aby chronić tutaj swój znak towarowy należy go zarejestrować w miejscowym urzędzie patentowym (link).

Standardowo ochrona przyznawana jest na 10 lat. System rejestracji znaków towarowych przypomina ten obowiązujący w Unii Europejskiej (OHIM). Dokonując zgłoszenia ekspert sprawdza jedynie podstawowe wymogi formalne. Później przez 3 miesiące czeka się na sprzeciwy do rejestracji.

Taki sprzeciw może złożyć np. właściciel wcześniej zarejestrowanego znaku podobnego. Jeżeli jednak wszystko przebiegnie pomyślnie urząd znak rejestruje i wydaje świadectwo ochronne.

Zmiany po 2047 r.

Brak procedury międzynarodowej jest pewną niedogodnością. Zamiast poprzez WIPO wskazać kraje w których ma obowiązywać ochrona znaku musimy zgłoszenia dokonywać osobno w każdym kraju, który nie jest w tym systemie.

Co ciekawe, w przypadku Hongkongu sytuacja może się za kilkadziesiąt lat zmienić. Chiny zobowiązały się bowiem zachować autonomię Hongkongu do 2047 r. Bardzo możliwe więc, że po tym roku Hongkong zostanie całkowicie wchłonięty do Państwo Środka.

A co do znajomego, który brał udział w zawodach Street Workout…

zwyciężył 🙂

Jordan Ogorzelski - Calisthenics Academy - Hongkong
Jordan Ogorzelski – Calisthenics Academy

Zobacz również:

Oceń ten artykuł
5/5 według czytelników bloga

Chcesz 1000 EUR dofinansowania na ochronę marki?

Skontaktuj się ze mną:

Jako rzecznik patentowy, specjalizuję się w rejestrowaniu znaków towarowych. Pomogę Ci uzyskać unijne dofinansowanie na ten cel.

zastrzezenie-nazwy-firmy-kancelaria-lech-q
ebook-o-ochronie-marki

Podobał Ci się ten artykuł?

Pobierz darmowy eBook o ochronie marki
  • zawiera kluczowe informacje o ochronie marki
  • otrzymał wyróżnienie od Urzędu Patentowego
  • napisany jest prostym i zrozumiałym językiem
  • opisuje najczęstsze błędy przedsiębiorców
  • zawiera proste rady jak chronić swoją markę
  • pobrało go już ponad 1800 osób!

Zobacz również

Włącz się do dyskusji

Ale miałeś przygodę. Z tego co piszesz to naprawdę warto się tam wybrać. Muszę zaplanować podróż do tego miejsca. Pozdrowienia

Bardzo ciekawy wpis. Dobrze poznać przepisy innych państw, nawet tak odległych jak Hongkong. Wycieczka tam musiała być ciekawym przeżyciem.

Napisz do mnie mikolaj@kancelarialech.pl Zadzwoń +48 575 999 410