A gdyby zabroniono Ci używania Twojego nazwiska?
Przyznasz, że jest to nawet ciężkie do wyobrażenia. Muszę Ci jednak powiedzieć, że w przypadku nazwy firmy, nie zdarza się to wcale tak rzadko. Może się więc okazać, że rozwijasz swoją działalność gospodarczą, nie zdając sobie sprawy z tego, że naruszasz cudzy zarejestrowany znak towarowy.
Najczęściej o tym fakcie możesz dowiedzieć się:
- Z listu wzywającego do zaprzestania naruszania znaku towarowego.
- Z wyniku badania zdolności rejestrowej znaku towarowego.
Jeżeli otrzymałeś pismo z kancelarii prawnej to sytuacja staje się poważna. Właściciel znaku towarowego wie już o Twoim istnieniu. Podejmuje właśnie pierwsze kroki, aby egzekwować swoje prawa. Jeżeli nie dostosujesz się do żądań, może pójść z tą sprawą do sądu.
Drugi przypadek dotyczy przedsiębiorców, którzy prowadzą od lat swoje biznesy i pomyśleli nagle nad ochroną firmowego logo. Czasami jednak z badania, które przeprowadzamy wynika, że nie mają na to najmniejszych szans. Identyczna, bądź podobna nazwa, jest już przez kogoś zarejestrowana.
Pewnym pocieszeniem jest jedynie fakt, że informację tę przekazuje im ich własny rzecznik patentowy. Istnieje więc czas na reakcję.
Co się stanie, jeżeli pomyślisz nad ochroną firmowego logo?
Jest wiele powodów, dla których warto chronić swoją markę. Moim zdaniem, najważniejsze jest bezpieczeństwo, które daje Ci rejestracja. Jeżeli bowiem Urząd Patentowy przyzna Ci świadectwo ochronne, masz pewność że nie łamiesz niczyich praw. Oznacza to, że czas i pieniądze, które poświęcasz na rozwój swojego biznesu nie pójdą na marne.
A uwierz mi, zetknąłem się już z wieloma przedsiębiorcami, którzy musieli zmienić nazwy swoich firm. Czasami nawet po kilkunastu latach działalności. Dla nich to po prostu dramat. Muszą się rozstać z marką, którą rozwijali od dłuższego czasu. Marką, która jest rozpoznawalna wśród konsumentów. To zupełnie tak, jakbyś teraz musiał zmienić nazwisko. Wszystko trzeba budować od początku.
Pamiętaj, że to i tak lepsza sytuacja niż proces o naruszenie praw do cudzego znaku towarowego. W takim bowiem wypadku grożą Ci dodatkowo poważne konsekwencje finansowe. Jeżeli właściciel praw wykaże, że opłata licencyjna za używanie jego znaku wynosi np. 1 tys. zł miesięcznie, możesz mieć duże problemy. Nie tylko zostaniesz zmuszony do zmiany nazwy, ale i do zapłacenia stosownego odszkodowania.
Myśląc zawczasu nad ochroną firmowego logo zabezpieczasz się przed tymi zagrożeniami. Dopóki Twój zarejestrowany znak jest w mocy, nikt nie może zarzucić Ci łamania prawa. Istnieje oczywiście możliwość unieważnienia Twojego znaku, ale dzieje się to już na drodze spornej i nie jest wcale takie proste.
Co jednak najważniejsze – muszą istnieć ku temu solidne podstawy.
Zobacz również:
- Co oznacza TM przy logo?
- Prawa autorskie do logo firmy – 7 szkodliwych mitów
- Ile kosztuje zastrzeżenie nazwy firmy przez rzecznika patentowego?
- Co grozi za bezprawne używanie R w kółku?
- Allegro usunęło moją ofertę. Jak mogę ją przywrócić?
- Co oznacza C w kółku?
- Czy mogę zastrzec znak towarowy na osobę fizyczną?
- Badanie znaku towarowego płatne vs darmowe
Bezpieczeństwo jak najbardziej,
ale również bardzo ważne są finanse: rejestracja znaku, odczekanie, amortyzacja=oszczędności podatkowe. Bardzo skuteczne narzędzie optymalizacyjne 😉
Niewątpliwie powodów przemawiających za rejestracją jest sporo. Taka ochrona zazwyczaj kojarzy się z walką z nieuczciwa konkurencją podszywającą się pod naszą markę. To na pewno istna zaleta znaków towarowych, ale to co opisałem w artykule wg. mnie jest jeszcze istotniejsze. Zauważyłem zresztą, że świadomość przedsiębiorców się zwiększa i ci, którzy ochronę już posiadają, zaczynają wypytywać o możliwości podatkowe, które dają znaki.
Pozdrawiam Panie Robercie