Spis treści
- • Niebezpieczny proceder kradzieży marek
- • Jak firmy kradną marki chińskich producentów?
- • Urząd patentowy – kto pierwszy ten lepszy
- • Jakie narzędzia zyskuje kreatywny przedsiębiorca?
- • Jak reagować na kradzież marki i produktu producenta?
- • 1) Rejestracja znaku towarowego przez dystrybutora
- • 2) Rejestracja wzoru przemysłowego przez dystrybutora
- • Unieważnienie znaku towarowego
- • Kradzież marki firmy. Kto zyskuje a kto traci?
- • Jak nie dopuścić do kradzieży marki?
- • 1) Zastrzeż swój znak towarowy
- • 2) Monitoruj swój znak towarowy
Niebezpieczny proceder kradzieży marek
Proceder kradzieży marek zawsze wygląda tak samo.
Po uzyskaniu świadectwa ochronnego taka firma masowo wysyła pisma ostrzegawcze do konkurentów. Żąda od nich zaprzestania sprzedaży towarów z wykorzystaniem zastrzeżonego na ich rzecz znaku towarowego oraz wypłaty odszkodowania.
Jako rzecznik patentowy wielokrotnie spotykałem się z takimi historiami. Czasami zdarzało się, że w jednym tygodniu miałem porady prawne z kilkoma firmami, które otrzymały takie same listy ostrzegawcze. Każdej z tych firm portal typy eBay, Amazon czy polskie Allegro zablokował oferty sprzedaży.
Jak firmy kradną marki chińskich producentów?
Problem wynika z tego, że wielu producentów z Chin wprowadza na terytorium Europy towary, których nie chroni od strony prawnej. Załóżmy, że mówimy o żelazku parowym o nazwie FENIX. Najpierw nieśmiało jedna firma decyduje się je sprowadzać do Europy. Kiedy widzi, że model spodobał się klientom, ściąga ich większą partię.
To od razu zauważa konkurencja, która również zamawia je z Chin. Z biegiem czasu to samo robią również inni. Na portalach typu Allegro zaczyna się walka o klienta ceną.
W którymś momencie firma, która kupiła takie żelazka, jako pierwsza, widzi że rynek zalany jest ofertami konkurentów. Postanawia z tym walczyć rejestrując na siebie:
- nazwę żelazka jako unijny znak towarowy,
- wygląd żelazka jako wzór wspólnotowy.
Urząd Patentowy – „kto pierwszy, ten lepszy„
Szanse na powodzenie takiej taktyki są wysokie. Znaki towarowe rejestrowane są w procedurze sprzeciwowej. Oznacza to, że ochronę dostanie każdy znak, chyba że ktoś złoży sprzeciw do rejestracji. Ekspert rozpatrujący taki wniosek nie sprawdza, czy zgłaszający ma prawo do takiej marki. Nie weryfikuje również, kto jest producentem.
Wszystko obywa się więc w myśl zasady „Kto pierwszy ten lepszy” (z łaciny Prior tempore potior iure). Z rejestracją wzorów wspólnotowych jest jeszcze łatwiej, bo nie ma tam nawet 3-miesięcznego okresu na składanie sprzeciwów.
Efekt tego może być taki, że „kreatywny przedsiębiorca” w przeciągu kilku miesięcy będzie miał na terenie całej Unii Europejskiej monopol na sprzedaż żelazek parowych o nazwie FENIX. Ewentualnie każdego żelazka o takim wyglądzie.
Jakie narzędzia prawne zyskuje „kreatywny przedsiębiorca”?
Taki przedsiębiorca wcale nie musi od razu występować na drogę sądową. Powołując się na otrzymane świadectwo rejestracji, może usuwać oferty konkurentów z takich portali jak eBay, Amazon czy Allegro.
Budowałeś zasięgi na Facebooku lub Instagramie? Któregoś dnia możesz zauważyć, że Twoje konta usunięto. Tak się może stać po skardze właściciela praw do znaku.
Historia klienta:
Kilka miesięcy temu trafiła do mnie szokująca sprawa.
Ktoś zastrzegł kilkanaście odmian wzorów przedstawiających fantazyjne zegary ścienne. Te towary od wielu lat były importowane z Chin przez dziesiątki firm z całej Europy. Dowodów na to była masa.
Co więcej, znalazłem nawet rejestracje poszczególnych wzorów w krajowych urzędach patentowych.
Przedsiębiorca, który zastrzegł wzory wyciął w pień całą konkurencję na Allegro. Wystarczyło, że wysłał do portalu świadectwa rejestracji i zablokowano im sprzedaż. Tym samym do czasu unieważnienia tych wzorów ten człowiek zmonopolizował całą sprzedaż.
Jak już pisałem, właściciele takich praw starają się zastraszyć swoją konkurencję.
Przez kancelarie prawne wysyłają pisma z żądaniem zaprzestania sprzedaży oraz dalszego importu spornych towarów. I w wielu przypadkach takie agresywne kroki okazują się skuteczne. Firmy, które rzadko mają do czynienia z prawnikami czy sądami wolą odpuścić, nawet kiedy czują, że spotyka je jawna niesprawiedliwość.
Dalsza część artykułu pod formularzem.
Jak reagować na kradzież marki i produktu producenta?
1) Rejestracja znaku towarowego przez dystrybutora
W przypadku znaków towarowych jedynie producent ma narzędzia prawne, aby odpowiednio zareagować. Jeżeli znak został dopiero zgłoszony do rejestracji, to można złożyć sprzeciw. I ostatnio mieliśmy w naszej kancelarii patentowej taki właśnie przypadek.
Historia klienta:
Mój klient sprzedawał towary pewnego producenta ze wschodu.
Zauważył jednak, że jego konkurent zgłosił do ochrony znak towarowy, którym on handluje. Sam niewiele mógł zrobić, bo prawa do tej marki mu nie przysługiwały. Musiał więc przekonać producenta do działania.
Problem w tym, że to była ogromna firma i przebicie się do osoby decyzyjnej graniczyło z cudem. Cud się jednak zdarzył, i to dosłownie w ostatnim dniu na złożenie sprzeciwu.
Ponoć asystentka dała prezesowi nasze dokumenty do podpisu w chwili, kiedy ten wsiadał już na pokład samolotu 🙂
Sprawa finalnie skończyła się dobrze. W ramach negocjacji przeciwnik przeniósł prawa do znaku towarowego na producenta. Dzięki temu konkurent nigdy nie uzyskał narzędzia prawnego do zablokowania sprzedaży mojemu klientowi.
Takie szczęśliwe zakończenia jak powyższe, zdarzają się rzadko.
Najczęściej nikt nie zauważa zgłoszenia i znak formalnie jest rejestrowany. Rynek dowiaduje się o tym, kiedy właściciel zaczyna egzekwować swoje prawa.
2) Rejestracja wzoru przemysłowego przez dystrybutora
W przypadku zastrzeżenia wyglądu produktu w formie wzoru przemysłowego każdy może próbować takie prawo unieważnić. Od wzorów prawo wymaga, aby:
Jeżeli więc znajdziesz dowody na to, że identyczny wzór był oferowany przed datą zgłoszenia go do ochrony, to są duże szanse na unieważnienie takiego prawa. W przypadku występowania bardzo podobnych wzorów możesz powoływać się na to, że wzór nie miał indywidualnego charakteru.
Tylko znów takie postępowanie sporne może ciągnąć się latami. Tymczasem zablokowani sprzedawcy rozpaczliwie szukają szybkiej pomocy. Ostatnio ktoś tuż przed sezonem letnim zastrzegł wzory najpopularniejszych i sprzedawanych od lat hamaków.
Allegro było głuche na argumenty, że identyczny produkt zastrzeżono w Chinach już w 2012 roku. Uprawniony wylegitymował się świadectwem rejestracji, więc na jego wniosek usunięto aukcje konkurencji.
Unieważnienie znaku towarowego
Jeżeli znak został już zarejestrowany, to producent może próbować go unieważnić. Podstawą takiego wniosku może być zarzut dokonania zgłoszenia w złej wierze.
Formalnie jednak do czasu prawomocnej decyzji, właściciel tego znaku może korzystać z przysługujących mu praw i blokować konkurencję. Sam spór, jeżeli uprawniony do znaku będzie się odwoływał, może spokojnie potrwać i 4 lata.
Kradzież marki firmy – kto zyskuje, a kto traci?
Proceder kradzieży marek jest szalenie niebezpieczny dla samego producenta. Oznacza bowiem, że jeżeli ten sprzeda swój towar komuś innemu niż uprawnionemu do znaku, to złamie prawo. Efekt całego zamieszania jest często taki, że lokalni europejscy konkurenci boją się składać nowe zamówienia.
Tutaj można powiedzieć, że tracą wszyscy.
- Po pierwsze finalni klienci. Jeżeli jedna firma zmonopolizuje import i sprzedaż, to może swobodnie podwyższać ceny produktu.
- Po drugie konkurenci, którzy chcą uczciwie handlować, a nie mogą, bo ktoś wykorzystał kruczki prawne do monopolizacji rynku.
- Po trzecie traci na tym chiński producent, który może po jakimś czasie zauważyć, że kolejne firmy rezygnują z nowych zamówień.
Na tym procederze zyskuje tylko „kreatywny przedsiębiorca”. Nawet jeżeli nie odstraszy całej swojej konkurencji, to na pewno sporą jej część. A to oznacza, że na rynek trafiać będzie mniej towarów. Tę lukę może więc zapełnić swoim asortymentem.
Jak nie dopuścić do kradzieży marki?
Ja zawsze powtarzam, że lepiej zapobiegać niż leczyć. Przed procederem kradzieży marki łatwo się obronić. Trzeba jednak o tym pomyśleć, zanim pojawią się kłopoty.
1) Zastrzeż swój znak towarowy
Chiński producent powinien zarejestrować na terenie Unii Europejskiej swój znak towarowy. To eliminuje wszystkie problemy. Jeżeli ktoś zgłosi jego markę do ochrony np. na terenie Polski, to producent łatwo go unieważni. Wystarczy, że powoła się na swój wcześniejszy znak unijny.
Problem kradzieży marki może Cię również dotknąć osobiście. Trolle patentowe w hurtowych ilościach zastrzegają nazwy i logo firm, które nie chronią swoich znaków towarowych. Poniżej dwa przykłady z polskiego urzędu patentowego.
2) Monitoruj swój znak towarowy
Najlepiej jednak w ogóle nie dopuścić do rejestracji. Aby wyłapać takie zgłoszenie, należy monitorować swój znak towarowy. Polega to na pilnowaniu jakie zgłoszenia wpływają do urzędów patentowych. W razie potrzeby zdążysz złożyć sprzeciw.
Jako rzecznik patentowy mogę zająć się dla Ciebie formalnościami. Działam całkowicie on-line tak więc odległość nie stanowi najmniejszego problemu. Skontaktuj się ze mną.
Zobacz również:
- Co daje rejestracja marki na Amazonie?
- Jak dołączyć do programu WOP od Allegro?
- Jak zastrzec prawa autorskie do logo firmy?
- Jakie są rodzaje znaków towarowych?
- Kto może złożyć sprzeciw wobec znaku towarowego?
- Wymyśliłem nazwę firmy. Czy mam do niej prawa autorskie?
- Czy nazwę i logo firmy trzeba zastrzegać?
- Jak odzyskać domenę internetową? Szantaż domenowy.
FAQ
Kim są trolle patentowe i jak szkodzą polskim firmom?
Trolle patentowe to coraz większy problem w Polsce. Ofiarą padają firmy, które dobrze się rozwijają, ale nie zastrzegły swojego znaku towarowego. Trolle rejestrują go na na siebie i przystępują do szantażu. Grożąc pozwem starają się skłonić swoją ofiarę do odkupienia praw.
Ten proceder jest o tyle niebezpieczny, że takie osoby mogą:
? zgłosić skargę na Allegro, Amazon, Etsy, co skutkuje automatycznym zablokowaniem Twojej sprzedaży;
? usunąć Twoje konto na Facebooku, Instagramie i YouTube, przedstawiając swoje świadectwo ochronne;
? próbować przejąć Twoją domenę internetową w postępowaniu spornym.
✅ Aby uniknąć zagrożeń wynikających z działania trolli patentowych, ? zabezpiecz swój znak towarowy ®️. Znikniesz tak z pola ich zainteresowania.
Czy znak towarowy i wzór przemysłowy da się unieważnić?
Jeżeli Urząd Patentowy wyda Ci świadectwo rejestracji, to zyskujesz monopol na zarabianiu na marce albo wyglądzie produktu. Nie jest to jednak prawo dane raz na zawsze. W pewnych okolicznościach możesz je stracić ❌. Konkurent może wystąpić o ich unieważnienie.
Uda mu się to, jeżeli:
? Twój znak towarowy jest zbyt podobny do nazwy/logo, które chroni już konkurencja;
? Twój wzór przemysłowy został ujawniony przed zgłoszeniem. Czyli nie jest rozwiązaniem nowym.
Przy znakach towarowych możesz tego uniknąć zlecając rzecznikowi patentowemu ? badanie zdolności rejestrowej marki. Nawet jeżeli znajdzie jakieś kolizje, to często da się je obejść. Trzeba to jednak zrobić przed zgłoszeniem.
Podobnie sytuacja wygląda przy ochronie wyglądu produktu. Czasami pewne zmiany w konstrukcji eliminują ryzyko unieważnienia.
Włącz się do dyskusji
Wyrażając swoją opinię w powyższym formularzu wyrażasz zgodę na przetwarzanie przez Kancelaria Patentowa LECH Twoich danych osobowych w celach ekspozycji treści komentarza zgodnie z zasadami ochrony danych osobowych wyrażonymi w Polityce Prywatności.
Administratorem danych osobowych jest Kancelaria Patentowa LECH z siedzibą w Bydgoszczy.
Kontakt z Administratorem jest możliwy pod adresem mikolaj@kancelarialech.pl. Pozostałe informacje dotyczące ochrony Twoich danych osobowych w tym w szczególności prawo dostępu, aktualizacji tych danych, ograniczenia przetwarzania, przenoszenia danych oraz wniesienia sprzeciwu na dalsze ich przetwarzanie znajdują się w tutejszej Polityce Prywatności. W sprawach spornych przysługuje Tobie prawo wniesienia skargi do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych.