Spis treści
- • Jakie korzyści daje fantazyjna szata graficzna?
- • 1. Pozwala wyróżnić się na tle konkurencji
- • 2. Fantazyjna szata graficzna – ratunek dla znaków opisowych
- • 3. Fantazyjna szata graficzna ułatwia rejestrację znaku towarowego
- • 1 – Szata graficzna o niskim poziomie fantazji
- • 2 – Szata graficzna o średnim poziomie fantazji
- • 3 – Szata graficzna o wysokim poziomie fantazji
- • Na ile fantazyjna powinna być szata graficzna znaku towarowego? Podsumowanie
Jakie korzyści daje fantazyjna szata graficzna?
1. Pozwala wyróżnić się na tle konkurencji
Dzięki temu, konsument łatwiej zauważy i zapamięta Twoją firmę lub produkt.
Z drugiej strony wśród firm, którym pomagam rejestrować znaki towarowe, zauważyłem wyraźną tendencję do minimalizmu. Szata graficzna ich logo zrobiona jest bez wielkich fajerwerków, czyli prosto i ze smakiem.
Osobiście podoba mi się taki styl, choć nie można tu przesadzić. Znam przypadki kiedy zrobiono rebranding naprawdę ładnych graficznnie znaków, zastępując je… czarnym napisem na białym tle.
Przy okazji moich dalszych rozważań zobacz z jakich elementów może składać się logo. Za przykład niech posłuży nam unijny znak towarowy mojego klienta (nr EUTM-014015051).
2. Fantazyjna szata graficzna – ratunek dla znaków opisowych
Czasami zdarza się, że przedsiębiorca posługuje się w działalności nazwą opisową. Chodzi o określenia, które jednoznacznie wskazują do oznaczania czego służą.
Przykład:
Urząd Patentowy RP odmówił rejestracji słownego znaku towarowego PolskiBus, tłumacząc, że jest to logiczne wskazanie usług przewozu polskimi autobusami.
Jak widzisz znaków opisowych się nie rejestruje. Szansę na uzyskanie ochrony mają jednak znaki sugerujące lub aluzyjne. Jest to kategoria oznaczeń, która sugeruje jedynie jakie towary lub usługi oznacza. Konsument musi więc poczynić pewien wysiłek intelektualny, aby domyślić się o co chodzi.
Problem w tym, że często ciężko ze stuprocentową pewnością określić, czy konkretny znak towarowy jest jeszcze aluzyjny czy już opisowy.
Jeżeli więc nie chcesz ryzykować odmowy rejestracji, zdecyduj się na zgłoszenie znaku słowno-graficznego (logo). Nawet, jeżeli ekspert uzna, że Twój znak na płaszczyźnie fonetycznej jest opisowy, to ochronę przyzna ze względu na jego fantazyjną szatę graficzną.
Słowo klucz to „fantazyjna”. Zwykły czarny napis na białym tle to żadna fantazja. Podobnie zresztą jak rysunek chleba do oznaczania pieczywa.
Fantazyjna szata graficzna to taka, która pozwala odróżnić się od konkurencji. Konsument musi mieć możliwość zapamiętania jej charakterystycznych elementów. I to będzie właśnie oceniane na etapie zgłoszenia.
3. Fantazyjna szata graficzna ułatwia rejestrację znaku towarowego
Kiedy robię dla moich Klientów badanie zdolności rejestrowej znaku towarowego, często znajduję różne kolizje. Zazwyczaj nie są to znaki kropka w kropkę identyczne. Częściej chodzi o podobieństwo zawartych w nich słów. Różnice mogą być mniejsze (np. jednej literki) lub większe (dodatkowe słowo).
Koniec końców jako rzecznik patentowy muszę ocenić, czy kolizyjny znak jest na tyle podobny do badanego, że może wprowadzać w błąd.
Jeżeli porównywane znaki mają ubogą grafikę (albo jako znaki słowne nie mają jej wcale) ryzyko pomyłki jest większe. W takim przypadku doradzam, aby właściciel nowego znaku ubogacił logo dodając np. oryginalny sygnet.
Wszystkie te zmiany powinny być dokonywane w kontekście znaku kolizyjnego. Chodzi o to, aby jak najmocniej się od niego odróżnić.
I to jest też moment, kiedy klient musi zrozumieć, że im bardziej fantazyjna będzie szata graficzna jego znaku, tym wyższe będą szanse na jego rejestrację.
PRZYKŁADY
Poziom fantazji szaty graficznej może być niski, średni bądź wysoki. Myślę, że nic nie przemówi do Ciebie lepiej niż przykłady z życia wzięte. Przejrzałem więc rejestry znaków towarowych i poszeregowałem wybrane znaki według tych kategorii.
1 – Szata graficzna o niskim poziomie fantazji
Do tej grupy można zaliczyć oznaczenia, które są najmniej „udziwnione”. Najczęściej są to zwykłe jednokolorowe napisy. Nie mają żadnych elementów dodatkowych jak np. sygnet.
UWAGA!
Możesz obniżyć opłaty urzędowe za rejestrację marki aż o 75% dzięki dotacjom z UE. Program skierowany jest do firm z sektora MŚP, a jego górna granica wynosi 1000 EUR. W zeszłym roku 100% złożonych przeze mnie wniosków zakończyło się przyznaniem grantu. Chętnie pomogę Ci uzyskać taką dotację. Po prostu napisz do mnie przez formularz.
Dalsza część artykułu pod formularzem.
2 – Szata graficzna o średnim poziomie fantazji
Tutaj znaki posiadają już sygnet, który jest najbardziej charakterystyczną częścią znaku. Z drugiej strony sam napis często jest mało fantazyjny. Tak czy inaczej, widać tutaj, że grafik włożył nieco więcej inwencji twórczej w przygotowanie logo.
To ciekawy przypadek znaku towarowego, który na płaszczyźnie fonetycznej jest opisowy (usługi stolarskie), ale dostateczną zdolność odróżniającą uzyskał dzięki grafice.
3 – Szata graficzna o wysokim poziomie fantazji
W tej grupie znalazły się znaki, które zawierają najwięcej elementów fantazyjnych, takich jak sygnet, oryginalna czcionka czy zestawienia kolorystyczne.
Kiedy tłumaczę klientom jak fantazyjny powinien być znak towarowy, za wzór podaję zawsze znak Coca-Cola. Jest to jedna z najbardziej rozpoznawalnych marek na świecie. Logo stworzone jest z wyróżniającej się czcionki i w zestawieniu z kolorem czerwonym ma wysoką zdolność odróżniającą.
Takich przykładów mam jednak więcej 🙂
Ciekawy znak i wysoce fantazyjna szata graficzna. Tylko chyba słabo czytelna.
Na ile fantazyjna powinna być szata graficzna znaku towarowego? Podsumowanie.
Warto dobrze przemyśleć wybór nazwy dla swojej firmy.
Ja często powtarzam, że idealna marka powinna zadowolić nie tylko marketingowca, ale i rzecznika patentowego. Naturalnie powinna przyciągać uwagę konsumentów i dać się łatwo zapamiętać. Cóż jednak z tego, jeżeli nie będzie można jej zmonopolizować (tj. zarejestrować w Urzędzie Patentowym).
Odnoszę wrażenie, że to czy znak będzie miał silną czy słabą ochronę, stanowi kwestię przypadku. Mało kto bierze pod uwagę aspekty prawne już na etapie kreowania marki. Klienci trafiają do mnie, kiedy chcą swój zaprojektowany znak zastrzec. W takim przypadku mam ograniczone możliwości działania. Właściwie ograniczają się one do nalegania na „podrasowanie szaty graficznej”.
Totalny rebranding w postaci stworzenia nowej nazwy jest dla klientów bolesny. Chociażby z tego powodu, że do starej nazwy już się emocjonalnie przywiązali.
Tymczasem posiadanie znaku towarowego o silnej ochronie prawnej ma same zalety. Taki znak pozwoli Ci trzymać konkurencję na większy dystans niż w przypadku znaków o niższym poziomie ochrony. To świetnie przydaje się przy:
- zabezpieczeniu domeny internetowej;
- blokowaniu konkurencji w reklamach AdWords;
- zmuszeniu konkurenta do zmiany marki.
Cechy znaku silnego od strony prawnej:
- Nie opisuje wprost towarów ani usług, które oznacza.
- Różni się wyraźnie od znaków towarowych konkurentów.
- Składa się z fantazyjnych słów.
- Posiada wysoce fantazyjną szatę graficzną.
- Nie stanowi oznaczenia wyłączonego z rejestracji (np. symbol Polski Walczącej).
Zobacz również:
- Wymyśliłem nazwę firmy. Czy mam do niej prawa autorskie?
- Międzynarodowa klasyfikacja towarów i usług – tych błędów unikaj
- Czy nazwę i logo firmy trzeba zastrzegać?
- Co daje rejestracja marki na Amazon Brand Registry?
- Jak wygląda profesjonalne badanie znaku towarowego?
- Ile trwa zastrzeganie nazwy firmy?
- Jak zgłosić konto na Facebooku, które narusza prawo do marki?
- Co daje rejestracja marki na Allegro?
Włącz się do dyskusji
Wyrażając swoją opinię w powyższym formularzu wyrażasz zgodę na przetwarzanie przez Kancelaria Patentowa LECH Twoich danych osobowych w celach ekspozycji treści komentarza zgodnie z zasadami ochrony danych osobowych wyrażonymi w Polityce Prywatności.
Administratorem danych osobowych jest Kancelaria Patentowa LECH z siedzibą w Bydgoszczy.
Kontakt z Administratorem jest możliwy pod adresem mikolaj@kancelarialech.pl. Pozostałe informacje dotyczące ochrony Twoich danych osobowych w tym w szczególności prawo dostępu, aktualizacji tych danych, ograniczenia przetwarzania, przenoszenia danych oraz wniesienia sprzeciwu na dalsze ich przetwarzanie znajdują się w tutejszej Polityce Prywatności. W sprawach spornych przysługuje Tobie prawo wniesienia skargi do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych.