Fałszywe pisma z Urzędu Patentowego. Metoda działania
Szczerze mówiąc nie spotkałem się jeszcze z tak ordynarnym oszustwem.
Znam i wielokrotnie pisałem o procederze wyłudzania pieniędzy „na Urząd Patentowy”. Zawsze jednak naciągacze bawili się w kotka i myszkę z atakowanymi firmami. Ich pisma jedynie powierzchownie upodobniały przypominały pism z Urzędu Patentowego.
Nadawcami zawsze były różnej maści rejestry, które opisywałem już na blogu:
- Rejestr Polskich Znaków Towarowych;
- Ogólnopolski Rejestr Firm;
- Rejestr Krajowych Znaków Towarowych i Wzorów Użytkowych;
- IPT-REGISTER TRADEMARKS;
Z treści tych pism można było wyczytać, że dany znak towarowy, zgłoszony przez przedsiębiorcę do Urzędu Patentowego, został zakwalifikowany do rejestracji. Wzywa się go więc do uiszczenia opłaty za publikację informacji o znaku towarowym w rejestrze.
Oczywiście nadawcy listów nie mieli nic wspólnego z Urzędem Patentowym, jednak kontekst w jakim pojawiały się te listy sugerował coś innego. Po dokonaniu zgłoszenia przedsiębiorcy czekają na pismo z Urzędu Patentowego z informacją o płatności.
I wtedy do gry wchodzą naciągacze.
Dotychczas w pismach dodawano zastrzeżenia mające pozornie eliminować pomyłki.
Po prawej możesz zobaczyć jeden bardziej kreatywnych przykładów.
Kto nie doczytał i automatycznie uznał, że dostał wyczekiwane pismo z Urzędu Patentowego – stracił pieniądze.
Osoby, które te pisma choć trochę analizowały, łatwo wyłapywały oszustwo.
Teraz jest inaczej.
Nowe, groźniejsze pisma od oszustów
Tuż przed majówką wiele firm otrzymało nowego typu fałszywe pisma z Urzędu Patentowego. Są dużo groźniejsze niż poprzednie, ponieważ przestępcy już jednoznacznie podszywają się pod Urząd Patentowy.
Jak widzisz to wierna kopia oficjalnej decyzji Urzędu Patentowego. Podstawa prawna się zgadza. Opłaty urzędowe za rejestrację znaku również.
Pismo jest tak zredagowane, że sam w pierwszej chwili pomyślałem, że mam ręku dokument z Urzędu Patentowego.
Czerwona lampka zapaliła mi się, kiedy przeczytałem o tygodniowym terminie na wniesienie opłaty. W prawidłowej decyzji są to 3 miesiące.
Druga nieścisłość dotyczyła konta, na które należy dokonać przelewu. Urząd Patentowy ma od wielu lat konto w Narodowym Banku Polskim.
Najnowsze fałszywe pisma z Urzędu Patentowego są groźniejsze przez to, że nawet uważny czytelnik może nie wyłapać oszustwa. Jestem przekonany, że masa osób dokonała przelewu i żyje teraz w błogiej nieświadomości, że zostali oszukani. Zrozumieją swój błąd za kilka miesięcy jak przyjdzie do nich prawidłowa decyzja.
Skąd przestępcy wiedzą, komu takie pisma wysyłać?
Osoby, które zapłaciły oszustom, w pierwszym odruchu swój gniew kierują w stronę Urzędu Patentowego. Kilkakrotnie słyszałem komentarze od klientów, że na pewno jakiś urzędnik współpracuje z przestępcami.
Jak inaczej mieliby informacje o zgłoszeniu?
Okazuje się, że Urząd jest przez prawo zmuszony do publikowania podstawowych informacji o zgłaszanym znaku towarowy. Znajdują się tam również dane zgłaszającego. Przykładowo, poniżej świeżutkie zgłoszenie sprzed dwóch dni:
Znając nazwę zgłaszającego oraz miasto można go z łatwością odnaleźć w KRS-ie lub CEIDG. A tam jak na tacy podane są szczegółowe dane adresowe.
Dalsza część artykułu pod formularzem.
Czy Urząd Patentowy walczy z naciągaczami?
Tak i to od dawna!
Kiedy wysłałem im skan fałszywego pisma, otrzymałem odpowiedź:
Szanowny Panie,
Bardzo dziękujemy za przesłane nam pisma od oszustów.
Urząd już wcześniej otrzymał informacje o „realizowaniu” kompetencji Urzędu przez bliżej nie zidentyfikowane podmioty. Dodatkowo pisma potwierdzające dokonanie zgłoszenia czy nawet wydawane przez Urząd decyzje warunkowe są podpisywane podrobionym podpisem naszej koleżanki, która od 3 lat nie żyje. Sprawa została skierowana do prokuratury. Przekazane przez Pana pisma również zostaną tam dosłane i będą stanowiły dowód na skalę zjawiska. Mamy taką nadzieję.
Co więcej, od wielu lat Urząd Patentowy ostrzega przed fałszywymi pismami od różnej maści rejestrów na swojej stronie internetowej:
Problem w tym, że sam Urząd Patentowy niewiele więcej może zrobić.
Kompetencje do walki z przestępcami ma policja.
Kiedy jeden rejestr znika z rynku, w jego miejsce wchodzą następne. Wydaje się, że proceder będzie istniał tak długo, jak długo przedsiębiorcy będą się nabierać.
A osobiście widzę, że z biegiem lat jest tylko gorzej.
Sprawdź czy dostałeś pismo od naciągaczy
Nie da się ukryć, że problem jest poważny. O swoje interesy musisz zatroszczyć się osobiście. Wątpię, aby Urząd Patentowy albo policja skutecznie spacyfikowała oszustów. Twoją jedyną przewagą może być wiedza. Poniżej zrobiłem listę, według której punkt po punkcie możesz zweryfikować wiarygodność otrzymanego pisma.
-1-
Nastaw się, że otrzymasz fałszywe pisma z Urzędu Patentowego
Obecnie tego typu pisma dostają wszyscy. Zarówno osoby, które dokonały już zgłoszenia jak i właściciele zarejestrowanych znaków. Pisma przychodzą falami tak jak w ostatnią majówkę. Ja swoim klientom powtarzam, że powinni się nastawić na to, że fałszywe pisma z Urzędu Patentowego na pewno do nich przyjdą. Zaskoczeniem będzie ich brak.
Powinieneś o tym pamiętać Ty, ale i Twoi pracownicy.
-2-
Działając przez pełnomocnika korespondencja idzie do niego
Znak towarowy możesz zgłosić samodzielnie lub zlecić wszystko rzecznikowi patentowemu. Działanie z pomocą profesjonalisty daje szereg korzyści.
Raz, że zgłoszenie nie powinno mieć wtedy żadnych błędów formalnych, a dwa, że będziesz informowany o terminach na wniesienie opłat urzędowych.
Co jednak ważne, Urząd Patentowy wszelką korespondencję będzie kierował bezpośrednio do kancelarii patentowej.
Innymi słowy każde pismo, które będzie pomijać Twojego rzecznika patentowego – powinno wzbudzić Twoją czujność. Poza tym pamiętaj, że zawsze możesz mu wysłać skan lub zdjęcie pisma, które otrzymałeś.
Gwarantuję Ci, że szybko sprawa się wyjaśni.
-3-
Sprawdź kto jest nadawcą listu
Większość naciągaczy jedynie powierzchownie upodabnia swoje pisma do listów Urzędu Patentowego. Jako nadawca widnieje tam najczęściej określony prywatny rejestr.
Tymczasem Urząd Patentowy aktualnie stosuje takie nagłówki:
Jeżeli nadawcą jest „egzotyczny” rejestr, to otrzymałeś fałszywe pismo z Urzędu Patentowego. Jednak jak pokazują ostatnie dni, bywa, że naciągacze kopiują również całą treść oficjalnych pism (choć starszych ich wersji).
Nie zdziwię się, jeżeli w kolejnej akcji wykorzystają już aktualne nagłówki.
-4-
Dokładnie przeczytaj treść pisma
Rejestry, które planują działać dłużej, zabezpieczają się przed ewentualnymi roszczeniami i w swoich pismach umieszczają zastrzeżenia. Jedno z nich wskazałem już wyżej.
Najczęściej jest to napisana drobnym druczkiem informacja, że pismo stanowi jedynie ofertę handlową, a dokonanie wpłaty nie ma wpływu na postępowanie rejestracyjne znaku towarowego w Urzędzie Patentowym.
Przypominam jednak, ze dotyczy to większości pism od naciągaczy, ale nie wszystkich.
-5-
Sprawdź czy zgadza się termin na wniesienie opłaty
Wszystkie fałszywe pisma z Urzędu Patentowego mają kilka cech wspólnych. Jedną z nich jest absurdalnie krótki termin na wniesienie opłaty, np. 3 lub 7 dni. Ma to na celu zmuszenie Cię do szybkiej płatności. Nowo powstały rejestr ma wtedy jeszcze niezszarganą opinię w internecie. Po każdej fali takich pism, w sieci wiele osób nawzajem się ostrzega.
W kontekście zgłoszenia znaku do Urzędu Patentowego RP, masz:
- 1 miesiąc na wniesienie opłaty za zgłoszenie;
- 3 miesiące na wniesienie opłaty za 10-cio letnią ochronę.
Każdy inny termin to dla Ciebie sygnał ostrzegawczy.
-6-
Sprawdź czy zgadza się wysokość opłaty urzędowej
Pamiętaj, że Urząd Patentowy podstawowe opłaty pobiera tylko w oparciu o ilość klas towarowych wg klasyfikacji nicejskiej. Te opisałem szczegółowo w artykule:
Zastrzeżenie nazwy firmy – aktualne opłaty
Zgłaszając do ochrony logo (znak słowno-graficzny) należy również opisać jego elementy obrazowe wg klasyfikacji wiedeńskiej. Ich ilość nie ma jednak wpływu na wysokość opłat urzędowych.
Jak możesz zobaczyć, kilku moich klientów dostało fałszywe pisma z Urzędu Patentowego, które podliczały wszystkie wskazane klasy.
Nie zgadzają się również same opłaty za klasę.
-7-
Sprawdź czy zgadza się numer konta
Można śmiało przyjąć, że jest to najważniejszy element całego pisma.
Właściwie jego weryfikację można zacząć i zakończyć tylko na tym punkcie. Jeżeli numer konta się nie zgadza, pismo na pewno jest próbą oszustwa.
Pamiętaj, że
Tak wygląda oficjalny numer konta Urzędu Patentowego:
NBP O/O Warszawa: 93 1010 1010 0025 8322 3100 0000
-8-
Nie daj się zmylić elementom uwiarygadniającym
Fałszywe pisma z Urzędu Patentowego przygotowują osoby z dużą wiedzą z zakresu psychologii wywierania wpływu. Chodzi o to, aby zabiegana osoba odniosła wrażenie, że trzyma w ręku prawdziwe pismo urzędowe.
Naciągacze w tym celu umieszczają:
- informacje o zgłoszonym znaku (wklejają m.in. logo);
- informacje o reprezentującym Cię rzeczniku patentowym;
- podstawy prawne zapisane trudnym językiem;
- kody QR;
- formularz do dokonania wpłaty na poczcie;
- oraz… ostrzeżenia przed pismami od oszustów.
-9-
Sprawdź oficjalną listę fałszywych rejestrów
Ten proceder nie dotyczy jedynie Polski, ale całego świata. Od Australii po Amerykę. Urzędy Patentowe właściwie już każdego kraju ostrzegają przed naciągaczami. Model biznesowy jest ten sam. Zmieniają się tylko nazwy samych rejestrów.
Obszerne listy takich podmiotów publikuje na swojej stronie:
Uważaj na trolle od znaków towarowych!
Jeżeli jesteśmy przy temacie naciągania przedsiębiorców to przypomnę Ci również o trollach od znaków towarowych. Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że są osoby które mogą chcieć przejąć markę, pod którą działasz. Najczęściej będą to ludzie, z którymi kiedyś współpracowałeś, a teraz jesteś w konflikcie.
Są jednak firmy, których model biznesowy opiera się na kradzieży marki. Lokalizują przedsiębiorcę, który prowadzi firmę, ale swojego znaku towarowego nie chroni. Sami więc dokonują takiego zgłoszenia, a kiedy Urząd Patentowy przyzna im ochronę, żądają od takiego przedsiębiorcy opłat za używanie znaku.
Tutaj historia jednego z moich Klientów:
Zobacz również:
- Ile trwa rejestracja znaku towarowego? Wszystko, co musisz wiedzieć
- Wymyśliłem nazwę firmy. Czy mam do niej prawa autorskie?
- Jak korzystać z klasyfikacji nicejskiej? Tych 9 błędów unikaj!
- Czy można zastrzec znak towarowy na osobę fizyczną?
- Narzędzie Ochrona Praw Marki na Facebooku
- Allegro usunęło moją ofertę. Co zrobić, aby ją szybko przywrócić?
- 33 powody dlaczego warto chronić markę firmy jako znak towarowy
- Ile kosztuje zastrzeżenie nazwy firmy przez rzecznika patentowego?
FAQ
Trolle patentowe – jak działają przestępcy?
Trolle od znaków towarowych to bezwzględni przestępcy. Ich metoda działania polega na szukaniu firm, które nie zastrzegły swojego znaku towarowego w Urzędzie Patentowym.
? Następnie, z premedytacją, rejestrują tę nazwę na siebie, z zamiarem odsprzedaży lub udzielenia licencji prawowitemu właścicielowi za wysoką cenę.
? Niestety, odzyskanie znaku towarowego od trolla jest trudnym zadaniem. Proces ten wymaga poświęcenia znacznej ilości energii, czasu i środków finansowych.
Możesz jednak zabezpieczyć swoją firmę przed działaniami trolli od znaków towarowych. Firmy powinny ✅ rejestrować swoje nazwy i logo tak szybko, jak to możliwe, aby uniknąć zagrożenia ze strony oszustów.
Ważne jest również ✅ regularne monitorowanie rynku, aby wykryć ewentualne próby rejestracji podobnych lub identycznych znaków przez innych.
Szantaż domenowy przez piratów domenowych. Jak się bronić?
Zastrzeżenie domeny jako znaku towarowego w Urzędzie Patentowym to najlepszy sposób na jej ochronę ?. Po uzyskaniu świadectwa rejestracji stajesz się formalnym właścicielem marki, a dokument ten można porównać do aktu notarialnego.
? Posiadanie znaku towarowego daje Ci wyłączne prawo do korzystania z określonej nazwy w celach handlowych oraz umożliwia odzyskanie domeny, jeśli zostanie skradziona.
? Koniecznie sprawdź, kto jest abonentem Twojej domeny za pomocą narzędzia WHOIS. Jeśli okaże się, że abonentem jest pracownik lub informatyk, zażądaj przepisania domeny na swoje dane.
? Bądź ostrożny wobec trolli od znaków towarowych, które mogą próbować przejąć Twoją markę przez jej zgłoszenie. Aby temu zapobiec, zarejestruj swoją nazwę i logo jako pierwszy ?.
Nadzwyczaj pouczająca i świetnie przygotowana informacja. Wiadomo – profesjonalista.